Kwiaty Boga



Są kwiaty, które są piękne tylko za dnia,
są ludzie co kochają ile się da.
Jest miłość co wszystkie serca łączy,
bez czasu, bez obliczeń - jest ideałem
boskiej natury a to kwiaty Boga
wiedzą już z góry!
 
Każdy kwiat, to życie zrodzone z miłości
i tyle kwitnie ile jest dać w stanie miłości,
a potem więdnie - ale to nie nie jest żadne umieranie!
To tylko chwilowe w ciszy zamieranie.
By rozkwitnąć na nowo miłością jeszcze głębszą,
o piękniejszym potencjale i sile uwalniania
soków życia i potężnej transformacji
dla cudu boskiej kreacji.
 
Kwiat życia każdy z nas dostaje
i ile nim jest-świat szybko poznaje.
Jedne kwiaty zadziwiają pięknem, inne zapachem
lecz natura ich delikatnie wpleciona w innych
całym dobrostanem spaja zieleń roślin
dla jednych życiem dla innych nazywany pięknym gajem!
 
 

Rozróżnienie



Ze światła życia pochodzimy,
choć często iskrę łaski tej gubimy.
Odkryć ją trzeba wewnątrz swej istoty,
choć żywot ziemski nie jest słodki ani słony.
Rozproszeni pomiędzy światami
postrzegamy odblaski życiodajnej wody
co sączy się dając nam życie i pokarm duszy żywy
więc życia na prawdę nigdy nie tracimy.
 
Uświęcamy ścieżki naszymi ludzkimi stopami,
a ileż jeszcze drogi jest przed nami?
Anioł co nas do życia wprowadza
daje pomoc w potrzebie ale zawsze dodaje
''macie na Ziemi pokochać i szukać siebie''!
 
Szukać swego odbicia w obliczu każdej istoty
wiedząc, że ma zalety, a częściej namiastki brzydoty.
Lecz głębia poznania dopiero otwiera prawdziwe oczy
i dostrzegamy obraz taki jak przez pryzmat kryształu,
oraz wszystkie jego odcienie, które połączone razem
dają boskie o Ziemi wyobrażenie!
 
Ten czas....
Przychodzi w odpowiedniej porze
odwraca klepsydrę czasu i przestrzeni
byśmy ujrzeć mogli moc blasków i cieni.
Rozróżnienie samo przychodzi
czasem przypływając nie na tej samej umysłu łodzi.

Duch Prawdy



Duch Prawdy krąży od wieków zarania
poprzez bezkresy ludzkiego poznania.
Okrąża świat jak rajski ptak i barwy roztacza,
różnymi odcieniami noc ze świtem łącząc
na przełęczy nieboskłonu, rajskiego gwiazd ogrodu
od wschodu do zachodu.
 
Spogląda od wieków na ludzkie poczynania
od rajskiej bramy - jej otwierania
i umownego wrót jej zamykania.
Po ścieżkach utrudzonych i tętniących życiem
między nędzą biednego i weselem bogacza.
Nic jego spojrzeniu  na Ziemie nie uwłacza.
Gdyż nic nie ginie w przestrzeni, lecz wznosi się ku niebu
by wyrównać wszystko w późniejszym duszy rozliczeniu.
 
Na rozpostartych skrzydłach co szerokości nikt nie zmierzy
czuje co i komu się należy.
W swej czułości otrze łzę sierocie i doda otuchy
cierpiącym na drodze.
Otuli swym ciepłem jeśli tylko trzeba
by złączyć kontrasty  ziemskiego piekła i nieba.
 
Poprzez różne portale czasu, zakurzone dzieje
wie dokładnie co z każdym z nas w środku się dzieje.
Nie domyka wrót jasności widzenia,
by pomóc tym co światła Prawdy im trzeba!
 
Czasem zgubi w locie swoje barwne pióro poznania
jako znak swej obecności i celu ludzkiego przetwarzania.
Widzą je ci, co gotowi już tę prawdę zobaczyć
i uwierzyć w to co realnym nigdy nie było,
a widziane we śnie zjawą ledwie było!
 
Tym sposobem ostrzega zagubionych w swojej własnej jaźni
czym się różni obietnica od szczerej przyjaźni!