Kiedy przyjdzie taka chwila, 
że szala smutku do zwycięstwa się przechyla.
Kiedy łzy wypłuczą wszelką zadrę,
a potem oczyszczą miłością naszą ranę,
poznamy z jakiego koloru 
jest świat tęczy losu Ziemi utkany!
Wtedy każda żywa Istota 
pozna wszelkie przejścia i wrota.
Oddzieli to co przeszkadza
i przyjdzie absolutu poznanie!
Nowa Era Panowania będzie
w nowe słowa i czyny ubrana!
Opleciemy wszelkie dusz korytarze
i wzniesiemy to co najpiękniejsze 
na najwyższe serc naszych ołtarze.
Uśmiech świetlistej Matki Ziemi 
wszystkich nas opromieni!
Odczuwać będziemy lekkość oddechu
całej Galaktyki i naszej Macierzy
Matki i każdej Jej  gałęzi, korzenia,
każdej duszy Ziemskiego pochodzenia!
Więc teraz kiedy Matka Ziemia 
broni swych najczystszych więzi,
pierwowzorów, które tak szybko gubimy.
Bądźmy Jej  najwierniejszymi obrońcami,
bo po to tu własnie jesteśmy zesłani!
By zachować to co szanowali najmądrzejsi mieszkańcy
i dzięki temu najwięcej zyskali.
Bogactwo Ziemi i błogosławieństwo Nieba. 
Bo tyle tak na prawdę wystarczy by zbudować 
raj edenem zwany, który przez naszą próżność
może już nigdy nie zostać odbudowany.