Dzieje



O żródłach życia i jego zasobach
w korzeniach wieczności wiemy niewiele.
Gdzie styka się ziemia z niebem
gdzie trwa wieczna gonitwa
i doznań przeróznych wiele
tam są nasi bliscy i ''różni'' przyjaciele.
 
W wielości czasów mierzone gwiezdne
odbicia i świateł stroje
a w nich nasze życie i wszelkie z tym niepokoje.
Przez wiele nieznanych wątków
udawadniano nam swe dzieje
ale ta więź się tworzy i na nowo się dzieje.
Tak i myśli czesto niespokojne 
kołaczą  w serca stronę i pytają
czy dobrze obrały drogi już zamierzone.
 
Pewnie jest mi już tak dane, że strach
przenika moje duchowe stany.
Z doświadczenia wiem, że to dzieje się po coś
i zmienia moje zyciowe plany.
 
Serce mówi - otwórz i zajrzyj do środka 
a umysł przestrzega!
To nie tędy płynie głowna rzeka!
Rzeka poznania i rozpatrywania 
początków i chwil rozstania.
 
Przeplatają się ciągle ludzkie życia drogi
a my poznajemy ich rzeki odnogi.
Przypływy i odpływy energię ludzi spiętrzają
albo w chwili wyciszenia delikatnie
serca samym szumem muskają.
 
To co wytwarza energię do wszelkiego działania
tworzy się w nas samych.
W chwili splotu dwóch potencjałów energii każdej żywej Istoty.
Tak też ich harmonia w zgodności wznoszenia.
daje kielich życia napełniony nektarem nieśmiertelności
i wiecznej duszy młodości

Wszystko przemija



Wszystko przemija!
Może jedyną dla nas radością jest wiara w zmienność i przemijanie?
Świadomość różne podsuwa podpowiedzi a rozum odrzuca
te tak zwane wyobraźni śmieci.
Nieodgadnione zagadki świata łączy myśl jedna i inne przeplata.
 
Istniejesz, trwasz a potem życie przemija
by mogła istnieć następna chwila.
Chwila kreacji, rozwoju, rozpadu 
dla współistnienia ziemskiego ładu.
 
Wszystko to z góry zaplanowane 
dla Istnień ludzkości z miłości dane.
I choćby zmienić  kolejność tworzenia
zawsze coś będzie, a potem już nie ma!
 
Trwałość Życia tylko częściowo zanika 
by powstać w nowym brzmieniu języka!
Z nowej myśli, nowe nazwanie,
nowe Istnienie i nowe wyzwanie! 
 
 

Ocean Samotności



Jak w oceanie samotności odnaleźć smak radości.
Są drzwi przez które przechodzę całymi dniami.
Są takie, które są tylko bram wspomnieniami.
Są takie, których nawet w myślach otworzyć nie jestem w stanie
bo wiem co może być i wkrótce się stanie.
 
Ale przecież to drzwi mojej wyobraźni
w poszukiwaniu mojej własnej jaźni!
To wrota innego świata co splata rozum
i wizje nowego świata!
 
Jest czas, przestrzeń miedzy nami
którą już przeszliśmy i jest za nami.
Lecz w to co będzie - wchodzimy nowymi życia schodami.
Po stopniach często strachu i niepowodzeń skrótami
jak we mgle szukając poręczy nadziei i wiary.
 
Jako symboli i potwierdzenia o słuszności
obranej nowej drogi i celu spełnienia!

Myśli



Usiądź i odkryj swoje myśli na nowo
Może nie być ciekawie ani kolorowo!
Poznasz wtedy głębię istoty i ludzkiego myślenia
tego co było a może już tu nie ma.
 
Są myśli co drążą wszelkie sumienia.
Jest jedna myśl co ciągle to zmienia!
To poziom wiedzy i sposób na nią patrzenia!
 
Świat nie jest ani wielki ani mały
po prostu jest najlepiej zbudowany.
Żyją w nim istoty o wielkich sercach
co otulają wszystkich swą mocą 
i takie przed którą wszystkie inne
w cichością dygoczą!
 
Radością wielu jest przemijanie
a dla innych po prostu ziemskie przetrwanie!

Praca nad sobą



Są dni światła i ciemności
są bezkresy mocy i powroty nieśmiałości.
Jest też wiatr co tylko dobre wieści przynosi
a czasem i słońce burze zaprosi.
 
W zawiłym świecie materii, ludzi
i tego co nas otacza - istnieje
wyższa nad nami władza.
Odkrywa przed nami po części znane rzeczy
i tego co wiedzieć jeszcze nie jest nam dane. 
 
Często rodzi się pytanie.
Czy świadomość dorówna niezmierzonej sile?
O której może wiemy mało, może dużo, albo tylko tyle.
 
Coś ciągle gra między równoległymi światami
a może to pogłos naszej małej wiary
czy jesteśmy tym za kogo się uważamy?
 
Sens szukania ciągle lepszej odpowiedzi
również w naszych sercach gdzieś głęboko siedzi.
Czasem nasze lustrzane odbicie mówi o nas dużo tylko..
...podpowiada skrycie!
 
Czego się boimy? Naszej własnej twarzy?
A może tego co głębiej w nas siedzi
i tutaj powinniśmy szukać prawdziwej odpowiedzi.
 
To co nas wystrasza to nie nasze rysy
ale obraz odbity od matrycy powstania
i tego czego się nie spodziewamy od dłuższego
siebie nawzajem oglądania.
 
Czym jest wieczność naprawdę nie wiemy
bo wcieleniowo tego często nie rozumiemy.
Mijają czasy, epoki, bieg historii zawraca
byśmy pojąć mogli to - czym jest dla nas 
nad sobą wewnętrzna praca!

Kwiaty Boga



Są kwiaty, które są piękne tylko za dnia,
są ludzie co kochają ile się da.
Jest miłość co wszystkie serca łączy,
bez czasu, bez obliczeń - jest ideałem
boskiej natury a to kwiaty Boga
wiedzą już z góry!
 
Każdy kwiat, to życie zrodzone z miłości
i tyle kwitnie ile jest dać w stanie miłości,
a potem więdnie - ale to nie nie jest żadne umieranie!
To tylko chwilowe w ciszy zamieranie.
By rozkwitnąć na nowo miłością jeszcze głębszą,
o piękniejszym potencjale i sile uwalniania
soków życia i potężnej transformacji
dla cudu boskiej kreacji.
 
Kwiat życia każdy z nas dostaje
i ile nim jest-świat szybko poznaje.
Jedne kwiaty zadziwiają pięknem, inne zapachem
lecz natura ich delikatnie wpleciona w innych
całym dobrostanem spaja zieleń roślin
dla jednych życiem dla innych nazywany pięknym gajem!
 
 

Rozróżnienie



Ze światła życia pochodzimy,
choć często iskrę łaski tej gubimy.
Odkryć ją trzeba wewnątrz swej istoty,
choć żywot ziemski nie jest słodki ani słony.
Rozproszeni pomiędzy światami
postrzegamy odblaski życiodajnej wody
co sączy się dając nam życie i pokarm duszy żywy
więc życia na prawdę nigdy nie tracimy.
 
Uświęcamy ścieżki naszymi ludzkimi stopami,
a ileż jeszcze drogi jest przed nami?
Anioł co nas do życia wprowadza
daje pomoc w potrzebie ale zawsze dodaje
''macie na Ziemi pokochać i szukać siebie''!
 
Szukać swego odbicia w obliczu każdej istoty
wiedząc, że ma zalety, a częściej namiastki brzydoty.
Lecz głębia poznania dopiero otwiera prawdziwe oczy
i dostrzegamy obraz taki jak przez pryzmat kryształu,
oraz wszystkie jego odcienie, które połączone razem
dają boskie o Ziemi wyobrażenie!
 
Ten czas....
Przychodzi w odpowiedniej porze
odwraca klepsydrę czasu i przestrzeni
byśmy ujrzeć mogli moc blasków i cieni.
Rozróżnienie samo przychodzi
czasem przypływając nie na tej samej umysłu łodzi.

Duch Prawdy



Duch Prawdy krąży od wieków zarania
poprzez bezkresy ludzkiego poznania.
Okrąża świat jak rajski ptak i barwy roztacza,
różnymi odcieniami noc ze świtem łącząc
na przełęczy nieboskłonu, rajskiego gwiazd ogrodu
od wschodu do zachodu.
 
Spogląda od wieków na ludzkie poczynania
od rajskiej bramy - jej otwierania
i umownego wrót jej zamykania.
Po ścieżkach utrudzonych i tętniących życiem
między nędzą biednego i weselem bogacza.
Nic jego spojrzeniu  na Ziemie nie uwłacza.
Gdyż nic nie ginie w przestrzeni, lecz wznosi się ku niebu
by wyrównać wszystko w późniejszym duszy rozliczeniu.
 
Na rozpostartych skrzydłach co szerokości nikt nie zmierzy
czuje co i komu się należy.
W swej czułości otrze łzę sierocie i doda otuchy
cierpiącym na drodze.
Otuli swym ciepłem jeśli tylko trzeba
by złączyć kontrasty  ziemskiego piekła i nieba.
 
Poprzez różne portale czasu, zakurzone dzieje
wie dokładnie co z każdym z nas w środku się dzieje.
Nie domyka wrót jasności widzenia,
by pomóc tym co światła Prawdy im trzeba!
 
Czasem zgubi w locie swoje barwne pióro poznania
jako znak swej obecności i celu ludzkiego przetwarzania.
Widzą je ci, co gotowi już tę prawdę zobaczyć
i uwierzyć w to co realnym nigdy nie było,
a widziane we śnie zjawą ledwie było!
 
Tym sposobem ostrzega zagubionych w swojej własnej jaźni
czym się różni obietnica od szczerej przyjaźni!
 

Serca głosy

 
 
Przez wiatr niesione nasze serca głosy
na wszystkie kierunki świata.
Z Ziemi ku niebu i z głębi duszy,
w jedną pieśń splecione,
wirując w boskim majestacie głoszą
o naszym wspólnym ogniu co się żarzy
ponad wszystkie ludzkie sprawy.
 
Więc podajcie skrzydła bracia
niech ta radość nas wzbogaca.
Przez wieki zagubieni w różnych
miejscach rozproszeni.
 
Łączymy dziś wszystkie nici losów świata
to w nich nasza dusza splata!
Okrążamy Ziemię wieloma już porami
przechodząc w niezmierzone różne stany.
 
Aż czas już się wypełnił
Czara pękła obfitości -
z wszystkich naszych żalów i radości!
Tak dopełniła się nasza wewnętrzna wiara
i jej wszelkie przekonania!
 
Nie zatrzyma nas już ludzkie umieranie
bo to tylko bramy czasu otwieranie
i łączenie dwóch bytności
w skrajnej ludzkiej świadomości.
 
Dla tych co już są za umowną bramą
zwierciadło czasu nie ma już zasłony.
A ci którzy jeszcze tam zmierzają
co dnia nowy cud życia odkrywają.
 
 
 

Niepodzielenie



Co dnia i każdej nocy jestem w Twojej wiecznej mocy.
Otulona sennymi marzeniami
powracam co rano przez komnaty nocy
do pracy i dziennego świata
gdzie mnie ze wszystkim miłością swa bratasz.
 
Choć różne cienie i barwy dnia odkrywam
już się nie lękam bo doznając i porównując
z głębią Twej miłości - wiem, że to wszystko
jest planem ku nieskończoności.
 
Czasem nie widzę. lecz ciągle czuję
innych dusz obecność i to mnie właśnie
w głębi serca nurtuje.
 
Jak odebrać mam ich duchowe odwiedziny
i z jakiej właśnie do mnie przychodzą przyczyny?
 
Nie potrafię objąć mym rozumem tej duchowej przestrzeni
ale wiem, że to już nie długo się u mnie odmieni.
 
Postrzegam to co wydaje się być nieodgadnione
dla postaci ludzkiej i jej ziemskiej przemiany.
Lecz niezbędne dla duszy i jej powołania
by na nowo blaskiem była odziana.
 
Dlatego zaufałam do głębi boskiej przestrzeni
i wiem, że czeka nas wszystkich inny wymiar poznania
coś co na razie nie jest w słowach do opisania.
 
To Duch Prawdy i miłości otworzy naszą pamięć
serca i duszy w człowieka wpisaną!
I tam gdzie gęstość wymiarów się zmienia
dołączymy do  wiecznego czystego promienia!
 
 

Coś się dzieje

 
 
Coś się dzieje dziś wokoło!
Wszędzie rumor - lecz wesoło!
Coś do kuchni się przemyka,
coś po schodach szybko zmyka.
 
Pędzi, szybko ale zwiewnie
ledwie co mi nóg nie przetnie!
Więc tak myślę, że szalony-
jakiś pewnie postrzelony!
 
A tu patrzę i nie wierzę
coś przecięło znów powietrze!
Śmigło piórem mi przed nosem
i zasiadło tuż koło mnie -
no i patrzy dość przytomnie.
 
To mój Anioł oczywiście piórka czyści zamaszyście!
Blaskiem świeci mi po oczach, aurę zdobi w cud kolory
i potwierdza - JAM NIE CHORY!
 
Tylko Tobie przykład daję jak wygląda brać skrzydlata
co załatwia ziemskie sprawy no i lata dla zabawy.
Czas najwyższy do braciszków lot planować już od zaraz
musnąć światłem, połaskotać trzecie oko i ulecieć hen wysoko!
 
A co potem dziać się będzie?
to już sami przecież wiecie - bo napiszę wierszem przecie!
 
 

Jedna linia czasu

Na rozgwieżdżonym niebie - tak blisko nam do siebie!
Chwytamy myślami ogony komet
i lecimy na podpiętej jednej linii czasu i przestrzeni.
Aż skrzy się niebo gwiazdami
ubranymi poświatą wszystkich odcieni bieli.
 
Tutaj nic się nie zgubi ani nie pomyli
to blask naszych dusz bramę raju rozchyli.
Uchwycą ten promień światła
o nieziemskiej mocy również inni bracia .
 
Oni też dostrzegli co im niebo daje
i uniosą się najlżej i tylko wyobraźnia
sprosta temu zadaniu -
jak równowaga w dawaniu i braniu.
 
Tak jednym momencie będą w odświętnym - niebiańskim ubraniu.
To miłość i do niej tęsknota braci tutaj przyciągnęła!
Jednym skrzydłem nieba objęła.
A drugie skrzydło już czeka i blaskiem daje znaki.
 
Już czas połączenia dusz w jedną wspólną radość się dostraja.
Już nektarem życia wszystkich częstuje i otwiera swe podwoje.
A Światło życia napełnia każda komórkę Świetlanej Istoty
 
Łącząc wszystkie światy w jedną przestrzeń bez wymiaru
to portal nieskończoności życia i miłości,
gdzie zaczynasz i kończysz wieczności!

Rysunki






Czym jest Magia?


 
W życiu człowieka przychodzą chwile
gdy siada, myśli - po co ja żyję?
Są radości, wesela ale i czasem momenty zwątpienia.
Gdy ból nadciągnie, wskroś serce przeszyje.
Nie ma radości - sensu istnienia,
więc co tu mam jeszcze do wypełnienia?
Czy jest po co się trudzić i po co zabiegać?
Kiedy złe fatum serce nawiedzi,
gdzie szukać mam odpowiedzi?
Czy ruszać jak mędrzec w osamotnienie?
Wśród gwiazdozbiorów na nieba sklepieniu
myśleć i czekać w skupieniu?
Czy nowy znak drogę pokaże?
Czy zaznam szczęścia w tym ziemskim wymiarze?
A może lepiej na ślepo obracać kołem fortuny,
łudząc się szczęściem iluzjonisty maga,
że sprawiedliwie los mnie obdarzy,
nie pokazując swej twarzy.
Być może znów moja gwiazda zaświeci.
Jej moc ujrzą słabi, ona nową radość rozpali.
Bo zetrze cień śmierci, zostawi w oddali.
W kaganku jasność jej kroczyć obok mnie będzie
Potęga miłości rządzić od dziś będzie.
Lecz nie zrozumieją jej wszyscy ludzie,
bo to potęga dojrzewająca w trudzie.
Ten trud codzienny enigmą zwany,
to życie oparte również na słabościach,
których każdy doświadczyć może,
tak samo jak i mocy radości w wielkim kole przemijalności.
Twa ono od wieków i jest energia dającą życie,
łączącą skołatane serca i czasem błądzące dusze.
Lecz kiedy dopasowane razem już nie cierpią katusze.
 

Najbardziej bogaci

 
 
Zapatrzeni w gwiazd miliony
czujemy ich moc i byt nieodgadniony.
To co rozum postrzega - okruchem jedynie się staje
dla Istoty Światła i Jej świadomości, 
na przestrzeni wieków i Eonów wieczności.
 
Żyjemy wśród wielu mniejszych braci
ale często to oni są duchem o wiele bogatsi.
To co nieodgadnione umyka w ciasną świata stronę
i odnaleźć znaczenie Istnień tak wielu
jest wyzwaniem licznych lecz często niewielu.
 
Przechodząc wnikliwie zakamarki swej duszy
niejeden obraz zaboli, pocieszy i wzruszy.
A co dopiero powiedzieć po latach życia wielu
w jednym jednak ciele a nie jednym wcieleniu.
Podróż trwa i tak zawsze było
od zarania świata nic się nie zmieniło.
 
Koło się obraca i pulsuje dając znać o sobie
że jest elementem życia we mnie i w tobie!
Jeśli radość czujesz to Światło samo się wyzwala
i swą mocą napędza inne koła czasu.
Przybliża w ten sposób wiele Istnień ku sobie
by przemierzając razem życiowe losów zamęty
weszły na drogę wspólnej wibracji
i wszelkich boskich z nimi korelacji.
 
Jedno Światło Prawdy o cudnej mocy
co uskrzydla i pojawia się by wlać cud harmonii
dla dusz wszystkich ziemskich braci!
To dzięki niemu jesteśmy na prawdę najbardziej bogaci!

Czas przemijania

 
 
Duchu Prawdy - Najwyższa Istoto!
 
Kiedy budzisz słońce i utulasz gwiazdy do snu,
będące częścią całej naszej świetlistej drogi.
To ja, człowiek duchem często tak bardzo ubogi
nie rozróżniam prawdziwej pokory - zrodzonej z miłości,
która od Ciebie przecież pochodzi 
w wieczność wpisana, żadną mocą nieopisana.
Na osi czasu, której wymiar sami obieramy
ciągle gdzieś pędzimy, załatwiamy sprawy.
Rozróżniamy co nas otacza po zmianach,
choć sami je stwarzamy dla siebie przemijaniem nazywamy.
Może wydawać by się mogło, że zatrzymać czasu nikt nie zdoła,
że nie warte jest to co kręci się dookoła.
Choć kresu wędrówki nie widać, lecz myśl duszę doskonali
nadając sens marzeniom kreowanym w duchu miłości
bo taka jest odwieczna zasada jedności.
 
Bo to co na niebie się łączy, na ziemi utwierdza,
a dla nas to opoka i twierdza.
Jest to jedność materii wpleciona w postać ducha
co ma rozum i serce kierujące ciałem
jako stworzeniem najbardziej na ziemi doskonałym.
 
W tej otoczce wspaniałej - człowiekiem nazwanym,
istnieją wszelkie przeciwności.
 
Od stanów lęku, buntu i gniewu aż do eufori radości.
Ale te wszystkie stany ducha połączone razem
są wiernym odbiciem naszej ścieżki ku wolności
w innym wymiarze rzeczywistości.

Nowe połączenia komórkowe (rysunek)

Zrozumieć Boga

Poznać Boga to zrozumieć i pokochać brata Ziemi najmniejszego.
Ujrzeć światło w ciemnym tunelu jego duszy.
Nawet  gdy inni już o tej duszy dawno zapomnieli,
bo na względzie tylko swoje dobro mieli.
 
Dotknąć Boga - to rozpalić ogień w sercu zatwardziałej istoty
i rozszerzyć krąg miłości niebiańskiej urody.
 
Urody, Mocy i światła co oświeca, ciepło daje, lecz nigdy nie spala
tylko łączy ludzkie dusze w nieśmiertelne bytowanie
w różnych postaciach,wymiarach i czasach po kres
bytów i ich karmy oczyszczanie.
Poznać Boga to przede wszystkim odnaleźć siebie w każdej istocie.
Ujrzeć swoją mocy głębię - w najprostszej formie życia a zarazem
podstawę niezliczonych obrazów Boga wszechmocnego
nam jako ludziom za wzór i podobieństwo danego.
 
Odsłoń swą twarz prawdziwą przez powłoki ziemskie skrywaną
przez innych według genów ludzkich i wierzeń nadaną!
 
Otwórz swe serce i duszę prawdziwą z Boga zrodzoną,
która i tak powróci do początku bytu na tęczy miłości
od blasku Światła prawdy emanującej radości .
Nikt jej nie przyćmi ani nie zmieni,
to wiedzą już wszyscy, którzy ten stan już osiągnęli!
 
 

Poematy życia

 
 
Codziennie stwarzamy nowe poematy życia.
Łączymy i rozdzielamy, mnożymy i dzielimy,
wydawać by się mogło, że tak mało albo zbyt wiele,
ale jeśli w środku duszy czegoś brakuje
cóż innym damy bez szat miłości w sercu odziani.
 
Oczyma Istoty Świetlistej otwórz drzwi serca
i jego ukryte przesłanie.
Daj tyle co Bóg Ci sam daje,
a otrzymasz w darze niebiańskie mieszkanie.
Jedni szukają i czekają przez lat wiele,
a inni już znaleźli swoją przystań nieba
tam już o nic martwić się nie trzeba.
 
Dla tych, którzy powoli zmierzają do celu
i mają dużo zadań na swych ścieżkach życia
niechaj nigdy nie tracą wiary,
że są u ich boku nieziemskie wymiary.
Nie jesteśmy na Ziemi zostawieni sami sobie!
To tylko iluzja ogółu ludzkiego myślenia,
że tylko czas biegnie i nic na dobre często się nie zmienia.
 
Obok nas za dnia i w nocy 
otaczają nas wysłannicy boskiej pomocy.
Niewidzialni dla wielu, choć nie w jednym tylko wcieleniu,
dają nam znaki w śnie i na jawie,
tylko na ile to właśnie zrozumieć potrafię?!
 
Zaufanie miej w sercu i podążaj za nim!
Duch prawdy nigdy nie błądzi .
Łącząc to co serce i czysta wiara podpowiada,
a rozsądek na inne półki to właśnie odkłada!

Kielich Przemiany (Rysunek)